Dostałem na prywatną pocztę taki e-mail, to chyba od Ciebie
Eugeniuszu, witaj po zimie.
Bardzo cieszę się, że piszesz o matucanach na PTMK. Czekam na wskazówki uprawy. Zamierzasz tym zakończyć swoją serię? Ktoś mi napisal, że haynei i oroye należy traktować inaczej niż pozostałe matucany. Ja traktuję wszystkie matucany i oroye identycznie. Były zimowane bez kropli wody, w nieogrzewanym miejscu. Nie wiem w jakiej temperaturze. Przetrwały dobrze. Właściwie jedna strata. Kilka kaktusów "wycofałem" przed zimą.
W weekend wielkanocny kaktusy wróciły z zimowiska na parapet. Są już po zroszeniu i niewielkim podlaniu.
Jak znajdę trochę czasu na pewno wstawię swoją skromniutką kolekcję na forum PTMK.
W tej chwili mam: M. haynei, M. haynei herzogiana, M. huagalensis, M. intertexta, M. weberbaueri, O. laxiareolata, O. baumanii, O. suboculta.
Z kolekcji wypadły mi M. madisoniorum, M. paucicostata i M. sp. Julio, oraz dwie słabsze oroyki.
Trudno powiedzieć jakie mogły być tego przyczyny. Matucany, które padły miały niewiele kolców. Może nie powinienem ich spryskiwać (za słabo były wietrzone). Oroyki, te co padły, od początku nie wyglądały najlepiej.
Jestem oczywiście zainteresowany powiększeniem kolekcji, więc jeśli będziesz wiedział o takiej możliwości, będę wdzięczny za informację.
Interesują mnie:
M. aurantiaca
M. aureiflora
M. formosa
M. grandiflora
M. krahniii
M. madisoniorum
M. oreodoxa
M. paucicostata
M. ritteri
M. tuberculata
Do usłyszenia, tu i na Forum
Pozdrawiam
Piotr
Odpiszę na forum, mam duży problem z komputerem (siada mi dysk i gubi dane, syn informatyk ratuje ile się da, odbieram pocztę ale nici z pisania.
Tak, będzie teraz w miniserialu o Matucana informacja o uprawie, temperaturze, itp. Jestem w trakcie jej dopracowywania. Załączę zdjęcia z rejestracji wysiewu.
Miło, że się moje długie wypociny podobają.
Mam w planie podobnie popisać o Oroya, Pygmaeocereus i zobaczę co dalej.
Pozdrawiam
EUGEN
PTMK O/Gliwice